Amorion Wikia
Advertisement

Elakka - stolica krainy położona nad morzem w zachodniej części kontynentu.

Opis fabularny z gry[]

Obecnie znajdujesz się w Elakce, stolicy Amorion.

Stolica Królestwa Amoriońskiego, Elakka, słynie w krainach ościennych z cudownej urody Pałacu Królewskiego. Pałac zamieszkiwany jest od pokoleń przez ród króla Mahdiego, ale nie zachowały się zapiski w jaki sposób wszedł on w jego posiadanie. Sama budowla olśniewa swym pięknem i nie do końca wiadomo, kto wzniósł ten budynek. Mało prawdopodobnym wydaje się, by byli to atenaci panującego rodu, gdyż styl architektoniczny budowli nie przypomina niczego, z czym można spotkać się wśród licznych ludów Amorionu. Krystalicznie czyste górskie potoki rozlewają się szeroko w centrum miasta tworząc sztuczne jezioro i płyną dalej kanałami poza granice Elakki, dostarczając mieszkańcom świeżej wody. Trzy łukowe mosty o koronkowej budowie łączą się nad jeziorem w bryłę pałacu, który magicznym sposobem unosi się nad wodą.

Kaskady wody spływają z kanałów wewnętrznych pałacu tworząc tęczową chmurę nadającą uroku temu miejscu. Barwa kamienia, z którego zbudowany jest pałac, zmienia się w zależności od pory dnia od lekko różowej poprzez złocistą, szkarłatną aż do granatowej czerni. Budulec jest lekki, ale bardzo wytrzymały. Tak wytrzymały, że niemożliwe jest nawet najmniejsze jego zadrapanie.

W centrum pałacu znajduje się ogród. Rosną w nim przeróżne gatunki roślin i drzew. Kiedy zapada zmrok śpiew ptaków umila jego mieszkańcom wieczór. Na środku znajduje się fontanna, z której woda przepływa trzema głównymi kanałami i rozdziela się na dziesiątki mniejszych doprowadzających ją do każdego miejsca w pałacu. Dzięki starożytnej magii we wnętrzu jest zawsze ciepło. Kwiaty kwitną cały rok a z drzew w każdej chwili można zerwać smakowite owoce.

Ta część budynku, będąca jego najniższą kondygnacją, jest dostępna dla wszystkich mieszkańców miasta. Wyższe poziomy zarezerwowane są dla władcy i jego dworu.

Jeden z mostów łagodnym łukiem prowadzi nas z powrotem do miasta. Pierścień wokół pałacu tworzą rezydencje najbogatszych i najznamienitszych obywateli. Dalej domy są już mniej okazałe, ale nadal mają w sobie urok i magiczną atmosferę panującą w całej Elakce. Każdy, nawet najmniejszy budynek, ma w oknach kunsztownie wykonane witraże i dachy pokryte miką lśniącą niczym złoto w promieniach słońca. Wszędzie jest mnóstwo zieleni i kwiatów.

Im bardziej oddalamy się od pałacu tym mniej budynków mieszkalnych a więcej pasaży handlowych. Maleńkie sklepiki kuszą przechodniów swoimi wystawami i szyldami. Niektórzy kupcy wychodzą na ulicę głośno zachwalając swoje towary. Jeśli zatrzymasz się choć przez chwilę, przepadniesz na długie godziny w tym świecie marzeń, które możesz kupić za odpowiednią ilość złota. Idąc dalej dochodzimy do głównej alei miasta prowadzącej do Królewskiej Bramy. Uzbrojeni po zęby strażnicy patrolują mury miasta i pełnią wartę na posterunkach. Mimo groźnego wyglądu niektórzy z nich są całkiem mili i chętnie opowiadają o swoich wyczynach. Wystarczy kufel zimnego piwa i dobry słuchacz...

Najsłynniejszy targ Elakki mieści się w Dzielnicy Południowej. Wchodząc tam, wkracza się w całkiem inny świat, pełen hałasu, tłoku i drobnych przekupniów. Wszechogarniający rwetes i zapach palonego iliani odurza i tłumi zmysły. Dzielnica Południowa nie należy do najbezpieczniejszych, w jej licznych zaułkach kręci się cała masa podejrzanych typków i złodziei, tylko czyhających na łatwy łup. Przechodzień powinien mieć się na baczności spacerując po obrzeżach miasta. Liczne domy uciech i jaskinie hazardu kuszą, ale niech noga wędrowca niebacznie tam nie postanie! Instytucje te są jeszcze bardziej łupieżcze niż złodzieje i królewscy komornicy!. W Dzielnicy Południowej i na peryferiach miasta można też łacno natknąć się na "szczęśliwców", dzień w dzień zatapiających smutki w licznych barach. Ta część miasta, zdecydowanie mniej urodziwa od dzielnic reprezentacyjnych ma niewątpliwie swój urok. Nie spotka się tu wyniosłych panów i rycerzy, a zamiast dumnych kapłanów włóczą się tu, często obłąkani, szamani i bardowie. Tylko tu posłuchać można mrożących krew w żyłach opowieści starego Krasnoluda lub wspomnień emerytowanego wojownika. Peryferie Elakki, rzadko zauważane przez dostojników są prawdziwą ostoją dla wszelkiej maści wagabungów i zabłąkanych dusz.

Advertisement